Odcinek 49: Mariusz Urbanek „ZĹy Tyrmand”
KsiÄ
Ĺźka Mariusza Urbanka o Leopoldzie Tyrmandzie ukazuje siÄ w drugim, rozszerzonym wydaniu. Z ksiÄ
Ĺźki âZĹy Tyrmandâ wyĹania siÄ obraz postaci barwnej i niejednoznacznej, ktĂłra w latach piÄÄdziesiÄ
tych ubiegĹego wieku owiana byĹa legendÄ
. GĹĂłwnie za sprawÄ
powieĹci âZĹyâ, kryminaĹu o warszawskim powojennym pĂłĹĹwiatku, peĹnym apostrof do kaĹźdego najdrobniejszego elementu ukochanej stolicy.
Urbanek nie jest wobec Tyrmanda tak bezkrytyczny jak Tyrmand wobec Warszawy. Przytacza zarĂłwno opinie osĂłb, ktĂłre uwielbiaĹy twĂłrczoĹÄ autora âZĹegoâ â np.: âTyrmand miaĹ nadznajomoĹÄ polszczyzny, ktĂłrÄ majÄ Ĺťydzi. To powodowaĹo, Ĺźe mĂłwiĹ po polsku duĹźo lepiej niĹź Polacyâ, jak i opinie bezlitosne: âCzĹowiek bierze ÂťZĹegoÂŤ do rÄki, czyta pierwsze zdanie i od razu wie, Ĺźe to grafomaniaâ.
Urbanek nie filtruje przekazywanych mu relacji o Tyrmandzie, dlatego w ksiÄ Ĺźce jest peĹno sprzecznych informacji. WidaÄ, jak niejednoznacznÄ postaciÄ byĹ Tyrmand i jak róşnie zapamiÄtali go ci, ktĂłrzy siÄ z nim zetknÄli.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
Mariusz Urbanek, „ZĹy Tyrmand”, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2007.
Skomentuj Lipiec 14th, 2007